Tak jak w tytule, myślicie, że się udało? Mój pierwszy ślubny exploding box, trochę stracha mam przed pokazaniem go Cioci, która chce go wręczyć swojemu chrześniakowi, no ale jakby co, zawsze mogę zrobić kartkę;)
Przy okazji wypróbowałam nowe stempelki - kwiatki;)