poniedziałek, 21 grudnia 2015

Dla tych, którzy są daleko

Witajcie:)

Postanowiłam niespodziewanie w tym roku wysłać do moich dwojga przyjaciół upominki. Mieszkają na dwóch różnych krańcach Polski, więc mam nadzieję, że a) paczki dotrą przed Wigilią, b) nie zostaną zmiażdżone, c) nikt nie dorwie się do zawartości, a jeśli tak to "na zdrowie";)
O zawartości za chwilę. Pudełeczka na upominki zrobiłam w formie małych exploding boxów, a że zabrałam się za to wczoraj po 20, to nie za bardzo miałam czas na jakieś wielkie ozdabianie;) 



A w środku znalazły się ciasteczka maślane 
(dlatego mam nadzieję, że nikt się do nich nie dobierze w drodze;)) 



Kucharka i cukiernik ze mnie mizerny, ale wczoraj popołudniu zarabiałam, 
wycinałam i na szybkiego ozdobiłam tę część, zabawa jak dla 6-latki;)
Zostało jeszcze chyba z 70 do polukrowania - nie wiem kiedy i jak to zrobię:D 
Ale pocieszające jest to, że są pyszne również w wersji sauté ;)

A przepis znajdziecie TUTAJ.

Tekturki z DreamCraft:)

Pozdrawiam zaglądających:)


6 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo:)